Mieć idealny seks, związek oraz faceta



Ostatnio postanowiłam poprzeglądać fora dotyczące seksu oraz spraw intymnych, aby dowiedzieć się co w dzisiejszych czasach dręczy kobiety. Czytając niektóre wątki, nie dowierzałam własnym oczom. Okazało się, że połowa kobiet zakładających dane wątki zaczynała swoje wątpliwości czy pytania od zdań " W internecie napisali, że to chłopak powinien zrobić ten pierwszy krok, mój chłopak wcale tego nie robi. Czy coś z nim nie tak ? " lub " Według strony "x" stosunek powinien trwać 20 min, nasz trwa zaledwie 10 minut czy powinnam  z nim zerwać " oraz kolejne " Mój TŻ nie odpisuje mi na smsy, czy on mnie zdradza ? " 
" Jesteśmy ze sobą ponad 3 miesiące, w czasopiśmie "x" po takim czasie powinien, mówić do mnie kochanie, jednak nie robi tego. Co z nim nie tak? ", "Ostatnio czytałam, że kobiety z większym biustem mają większe orgazmy. Jak z tym jest u was dziewczyny ? "

Oczywiście takich przykładów mogłabym wymieniać a wymieniać. Sama zajrzałam do gazet, które mam w domu, i moje zdziwienie dotyczące problemów dzisiejszych kobiet, zmniejszyło się o ponad połowę. Gazety, internet czy media robią kobietą brzydko mówiąc wodę z mózgu. Artykuły które określają jasne zasady idealnego faceta, czy idealnej kobiety dają wielu kobietom dużo do myślenia. Lub takie, w których życie codzienne kobiety jest opisane w superlatywach, a ich kochanek przyporządkowuje całe swoje życie i każdą wolną chwilę swojej kobiecie. Popychają nas w paranoje własnego wyglądu, bezczelnie dyktując co mamy robić, oraz jak się zachowywać. Jak powinien wyglądać nas seks, oraz jak ułożyć sobie mężczyznę. Napełniają nasze głowy niemożliwymi wręcz scenariuszami życia codziennego. Dają instrukcje mężczyzny oraz kobiety, seksu czy nawet zachowań, którymi mamy się posługiwać. A tak naprawdę to bzdury wyssane z palca, które w życiu codziennym nie mają zupełnie odzwierciedlenia.

Dlaczego kobiety tak łatwo popadają w szpony czasopism, internetu i telewizji , dając sobą kierować niczym marionetkami w teatrze ?
Tego nie wiem, ale staram się to zrozumieć. Może to wina wychowania, w którym temat seksu oraz spraw intymnych był tematem tabu. Może otoczenia, myślimy że ono doskonale wie co dla nas dobre, a tak naprawdę nie wie nic, udając tylko że na temat seksu wiedzą wszystko.A może filmy romantyczne ? Tak, one na pewno w dużej mierze przykładają się do krzywego światopoglądu kobiety. W nich zawsze wszystko jest piękne, kobiety, mężczyźni, seks który odbywa się w zaskakująco cudownej atmosferze, a kobieta nie potrzebuje nawet gry wstępnej. Dają one obraz idealnego życia u boku idealnego mężczyzny. Kobieta po kilku sensach tego typu filmów pragnie tego co zobaczyła, zapominając, że to tylko film. Kobiety tak bardzo pragną idealnego życia, seksu oraz mężczyzny, że w pewnym momencie wszystko co zaczyna się od słów " Aby Twój związek, seks lub partner był taki jaki pragniesz powinnaś przeczytać te kilka porad " staje się dla nich wyrocznią. Skrupulatnie czytają porady i starają wprowadzać je w życie. A co za tym idzie, nic nie jest tak idealne jak tego pragnęły.

Mężczyzna to nie pies nie da się go wytresować, każdy ma swój honor i swoje zasady. W też drogie Panie chyba byście nie chciały, aby ktoś narzucał wam swoje przekonania i mówił tonem rozkazującym co macie robić i jak się zachowywać dzień w dzień. To, że on nie odpisuje nie oznacza, że was zdradza. To że pierwszy nie napisał nie oznacza, że ma was w poważaniu. To że nie przeprosił pierwszy nie oznacza, że mu na was nie zależy. W związku potrzeba czasu, aby się w pełni zrozumieć, wytrwałości, oraz zrozumienia. Potrzeba kompromisów, rozmów. To nie jest tak, że tylko mężczyźni w związku są do poprawy, my drogie Panie również. Ile razy zrobiłaś kłótnie tak naprawdę o błahostkę i wynikła ona z Twojej winy, a czekałaś na przeprosiny swojego faceta ? Czasami to my jesteśmy gorsze niż oni. Dlatego nad związkiem muszą pracować dwie osoby, a nie jedna która zmienia się w dyktatora.
Seks również nie ma określonych zasad. Dla każdego z osobna seks jest czymś innym. Każdy stosunek jest inny, nigdy nie trwa tyle samo czasu, każdy w seksie lubi co innego. Długość orgazmu nie zależy od wielkości piersi, a stracenie dziewictwa nie oznacza że posiadło się już całą wiedzę na temat seksu. Jeżeli on nie potrafi doprowadzić cię do orgazmu, nie musi wcale oznaczać, że jest złym kochankiem i musisz się z nim rozstać. Wystarczy porozmawiać, pokierować go na rzeczy, które sprawiają Tobie przyjemność. Czujesz, że on nie daje Tobie tyle przyjemności w łóżku ile oczekiwałaś, nie powiesz mu tego tylko ukrywasz to przed nim udając kolejny orgazm. A co za tym idzie, on nadal tkwi w przekonaniu, że jest Tobie z nim dobrze. Masz do niego pretensje, przecież powinien sam wiedzieć co Tobie sprawia przyjemność. Otóż nie, oni nie są jasnowidzami, w takich przypadkach kobieta może mieć pretensje tylko i wyłącznie do samej siebie. Gdyby była z nim szczera, oraz porozmawiałaby z nim o swoich pragnieniach było by o wiele łatwiej.
W życiu również nie jest tak kolorowo jak dyktują nam to media. Facet nie musi wam przynosić codziennie bukietu róż aby udowodnić że was kocha. Czasami mały pocałunek, którym obdarzy cię na dobranoc dla niego znaczy więcej niż 1000 słów. Związki to nie film romantyczny, nad nimi trzeba pracować, poznawać siebie na wzajem, ustępować, czasami schować dumę do kieszeni i przyznać się do błędu. On też ma prawo być zmęczony. I nie zawsze musi mieć ochotę na obiad u Twoich rodziców. Tak samo my, my również nie zawsze mamy na wszystko ochotę.

Na nasze życie, związki i seks spójrzmy realnie. To tylko i wyłącznie od nas zależy jak pokierujemy naszym życiem. Nie popadajmy w paranoje mediów. Oczywiście są rzeczy, którymi warto się wspomagać ale wybierajmy te, które naprawdę mają odzwierciedlenie w życiu codziennym.Niech wyznacznikami będą rzeczy, które pomogą wam rozwiązać wasz problem, a nie te, które z góry dyktują jak wychować faceta, albo ile powinien trwać wasz stosunek.
Zanim po raz kolejny zaczniecie układać swojego faceta po kątach, zastanówcie się przez chwilę, czy aby na pewno on jest taki zły. Nie zamieniajcie się w zołzy. Facet pod grubą skorupą ma także uczucia. Czasami to my jesteśmy gorsze niż oni :) 
Nie ma ideałów, my również nie jesteśmy idealne. Sztuka polega na tym, aby postarać się zaakceptować wady, które posiadamy i choć w małym stopniu starać się je niwelować. Oczywiście nie da się wszystkiego zmienić w człowieku, ale czasami widok starań w związku daje więcej, niż idealny facet u boku. Gdy widać starania, widać miłość, człowiek który kocha jest na prawdę w stanie zrobić wiele. Trzeba tylko pamiętać, aby starania te wynikały z dwóch stron a nie tylko z jednej :)

1 komentarze:

Anonimowy pisze...

Dokładnie, kobiety bardzo często postrzegają związek przez pryzmat gazet, romantycznych książek czy filmów. Jednak prawdziwe życie jest zupełnie inne niż to przedstawione w komediach romantycznych czy tego typu innych rzeczach. ;)

© Bliżej Zbliżeń, AllRightsReserved.

Designed by ScreenWritersArena